Bistro Pizza Bzik
To jest knajpa, która około 7 lat temu miała kuchenne rewolucje i je przeszła pozytywnie. Knajpa sobie działała, wszystko super hulało, aż do zeszłego roku, do pandemii, gdzie musieli się po prostu zamknąć. Ale otworzyli się na nowo. Nadal możemy u nich zjeść, nadal to jest w Katowicach, tylko po prostu na innej ulicy, w innym lokalu.
1. Żurek (30 zł)
Pierwsza łyżka żurku bardzo mnie zaskoczyła. Jeszcze tak kwaśnego żurku nie jadłem nigdy. Dużo majeranku, ale jest bardzo, bardzo kwaśny. Sam żurek jest za bardzo kwaśny. Żurku bym niestety nie powtórzył.
2. Pomidorowa (15 zł)
Bardzo mleczna, solidnie zabielona. Aksamitna i słodziutka. Bardzo smaczna zupa. Na pomidoróweczkę bym wrócił tutaj.
3. Schabowy z ziemniakami i kapustą (31 zł)
Schabowy smakuje tak, jak wygląda. Jest bardzo, bardzo smaczny. Kruche, dobrze rozbite mięsko. Odpowiednie przyprawienie. Ziemniaki dobre purée. Schabowy jak najbardziej na powtórkę.
4. Pizza śląska z krupniokiem (54 zł)
Delikatnie ta kaszaneczka wyczuwalna. Nie przeszkadza. Fajna. Smakuje mi. Pizza kosztuje 54 zł, więc nie jest też najtańsza, ale ma coś w sobie. Jest ciekawa. Jeśli lubicie kaszankę, z pewnością będziecie mile zaskoczeni, jedząc tą pizzę.