Miami

Bro’s Hot Chicken

Jest to miejsce, które serwuje różnego typu smażonego kurczaka.

• 1. najostrzejszy kurczak (N/A)

  To jest chyba ta posypka, co na killerze, na killerze burgerze w Polsce, tym najostrzejszym. Wziąłem też zwykłego, łagodnego, żeby w ogóle spróbować, jak smakują takie amerykańskie stripsy, tendersy. Tak to wygląda, proszę państwa. Prezentuje się całkiem, całkiem nieźle. O Jezus, ten ostry to będzie masakra chyba. Masakra, bo czuję już jego zapach. Pachnie tak samo jak killer burger, nie będę tu ściemniał, czyli pachnie jak dwa dni cierpienia.

• 2. shake truskawkowy (N/A)

  Mega, mega, mega słodki.

• 3. zwykły, łagodny strips (N/A)

  Strasznie suche. A paniera jakaś taka mączna. Mega, mega suchotnik.

Kaseya Center Concessions

Duża strefa gastronomiczna w Kaseya Center podczas wydarzeń UFC i NBA.

• 1. Papa John's Pepperoni Pizza (Unknown)

  Najgorsza pizza, jaką jadłem. Sos czosnkowy jak delma.

• 2. Takosy z wołowiną ($25.92)

  Mega suche, przypomina falafela, bardzo słabe.

• 3. Guacamole z naczosami (Unknown)

  Przyjemniejsze niż takosy, ale porcja guacamole za mała.

• 4. Hot Dog ($10.50)

  Najbardziej słona parówa, jaką jadłem.

• 5. Cheeseburger ($13)

  Mięso średnie, bułka sucha, podobne do burgerów ulicznych w Polsce.

• 6. Mac and Cheese ($6)

  Rozgotowany makaron, mleczne, brak smaku sera.

• 7. Pieczona Wołowina z Ogórkiem ($19.50)

  Ogromnie nieprzyjemne, zepsuta żelka.

• 8. Polo Tropical Sandwich (Unknown)

  Śmierdzi, mięso wywietrzałe, bardzo słaba jakość.

Osteria di Miami

Włoska knajpa oferująca pizzę pepperoni z frytkami, co było dość niezwykłe.

• 1. Pepperoni Pizza (N/A)

  Spoko, ale nie miała nic wspólnego z włoską pizzą. Było dużo sera z dziwnym słodkim posmakiem.

• 2. Pizza z szynką i grzybami (N/A)

  Nie miała słodkiego posmaku, smakowała dobrze.

7-Eleven

Amerykańska wersja sklepu typu Żabka.

• 1. Kubanska kawa ($3.93)

  Smakowała jak kawa z przedszkola. Bardzo smaczna.

• 2. Donut z posypką cukrową (Part of the $3.93 combo)

  Świeży i miękki, ale z posmakiem chemicznym. Sklepowy, zwykły donut.

Koyo Taco

Mały lokalik z ręcznie zwijanymi takosami, ulokowany w artystycznej dzielnicy Wynwood w Miami. Słynie z ręcznie robionych takosów.

• 1. Tacos Al Pastor ($9 each)

  Lepsze od takosów z kurczakiem. Było smaczniejsze, mięsko bardziej tłuste, świeże i smaczne.

• 2. Pollo Al Carbón ($9 each)

  Mięso było soczyste, ale sosu było mało. Smaczne, ale nie chrupiące.

• 3. Naczosy z guacamole ($9.50)

  Naczosy z kremowym guacamole, które było bardzo dobre, mimo że zazwyczaj nie przepadam za awokado. Bardzo smaczne.

• 4. Burrito (N/A)

  Większość ryżu, mało mięsa. Smaczne, ale brakowało charakteru.

Unnamed Cuban Sandwich Restaurant

Popularna lokalizacja na Little Havana, słynąca z kubańskich kanapek.

• 1. Kubańska Kanapka ($13.50)

  Bardzo soczysta i smaczna, z dużą ilością sera i mięsa. Bardzo tłusta ale pyszna.

Versailles

restauracji, która od ponad 52 lat serwuje dania kuchni kubańskiej. O tym miejscu w internecie można przeczytać tak naprawdę same dobre opinie i mówi się, to właśnie w tej restauracji zjemy najlepsze i najbardziej autentyczne potrawy tej kuchni. Podobno jak chcesz zjeść coś z kubańskiej kuchni właśnie, to przyjeżdżasz tutaj, bo mówi się, to jest, wiesz, takie najbardziej autentyczne. Miejsce słynie również z kubańskiej kawy, czyli cafecito, a w 1998 roku poszerzyli też swoją działalność o piekarnię.

• 1. Pancakes z bekonem i jajkiem ($7.50)

  Pankejki suchawe, jak mam być szczery. I takie papierowe, zapychające.

• 2. Śniadanie specjalność ($6.95)

  Tost. Zwykłe pszenne pieczywo, tostowane na maśle.

• 3. Krokiety (Included in the price of the special breakfast)

  Delicious. Fresh, soft, crispy on the outside and moist on the inside. Very tasty, fatty but worth it.

• 4. Kawa z mlekiem (Included in the breakfast)

  Bardzo słodka. Trochę jak zbożowa w przedszkolu.

• 5. Pastelitos with guava ($1.75)

  Bardzo dobre jest to ciasto, jest delikatne. Mega świeżutkie, to jest tak jakby to dopiero przed chwilą wyszło z pieca i prawdopodobnie tak jest.

• 6. Kula z wołowiną ($1.75)

  Lekko bym nawet powiedział, może gdzieś tam pikantny dla kogoś mógłby on być. No i jeszcze ta obwódka z ziemniaków.

El Rey de las Fritas

kultowy lokal w Miami, można tam zjeść burgera z frytkami, które są bardzo cienkie, jak Lay's Stixy. W lokalu panuje stary, amerykański klimat.

• 1. Frita oryginalna ($5.25)

  Heavy on seasoning, reasonably priced but overly seasoned.

• 2. Frita z jajkiem ($6.50)

  The beef patty is red in the middle and overly spiced. The egg nicely balances the flavor but overall the burger is dry.